- W weekend zobaczyłam główne wydanie "Wiadomości", bo chciałam sprawdzić, czy telewizja rządowa przekazuje informacje o aferze wizowej, o której mówi już cały świat. Pojawiła się jakaś informacja, oczywiście jako któraś z rzędu, ale nie było informacji o Piotrze Wawrzyku, ministrze, który został zdymisjonowany, nie padło jedno z najbardziej skandalicznych stwierdzeń, że polskie wizy były kupowane na straganach, gdzieś przed polskimi ambasadami czy konsulatami, tak jak kapustę czy marchewkę, którą kupujemy na straganach - mówiła podczas konferencji prasowej Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka Lewicy.
- Z telewizji rządowej nie dostaniecie informacji o tym, o czym mówi cały świat, tu takim przykładem jest afera wizowa, bo PiS ma tu spot 24 godziny na dobę, który ma informować, że jest wspaniale. I niedobrze mi się robi, że my wszyscy na tę telewizję rządową płacimy - stwierdziła.